Przyszedł czas na testowanie nowej serii Feet Up Advanced. Wzięłam na celownik peeling do stóp "2w1 deep action". Przyniosłam sobie wodę ze studni (była lodowata), drugą część wody (tę gorącą) miałam z Biedronki. Po odpowiednim wymieszaniu obu wód miałam super temperaturę do zanurzenia stóp. Dodałam żelu pod prysznic KENYA by Oriflame
i moczyłam stopy kilka minut - raj dla stóp. Jeszcze lepiej czuły się po nałożoniu 23277, czyli scrubu do stóp. Podobno zawiera olejek jakiegoś mitru cytrynowego, ale pachnie miętą - pewnie nie znam się na zapachach. Okazało się, że moje stopy już nie potrzebują pumeksu, którym nieporęcznie się posługiwałam. Można się bez niego obejść używając tego scrubu Feet Up Advanced by Oriflame.
Ciekawe, może warto wypróbować...:)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńkkasia12345
aha super
OdpowiedzUsuńMonika230501
Supcio
OdpowiedzUsuńAnusia486250
To jest właśnie umiejętność cieszenia się chwilami naszego życia z użyciem niezawodnych i szczególnie dobrze przez Ciebie dobranych kosmetyków Oriflame! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Natalia i Sylwia!
Super, dzięki, powiem siostrze :))
OdpowiedzUsuńHorseBack
naprawdę super
OdpowiedzUsuńulka344
naprawdę super
OdpowiedzUsuńulka344